Zrobione w jakieś pół godziny. Obie z czarnego kartonu. Pierwsza z białym embrosingiem na gorąco:
Druga taka zwykła wyklejanka - ale mój syn zachwycony
A w przygotowaniu następny domek, tym razem zamówiony na 1-szą rocznicę ślubu.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz